A A A

Bery 2013

Tradycji stało się zadość i również w ostatni poniedziałek karnawału Bery odwiedziły domostwa w Wiosce.

 

"Bery" to zwyczaj w Wiosce, który jest tak stary, że nie wiadomo kiedy się narodził. Najstarsi mieszkańcy twierdzą, że ma on ponad sto lat. Nazwa korowodu pochodzi od niemieckiego słowa 'Bär' czyli niedźwiedź. Niedźwiedź to najważniejsza postać w grupie.

Co roku, przed Środą Popielcową barwny korowód rusza z Wioski i odwiedza wszystkie domostwa wiejskie. Przebierańcy swoje kolędowanie rozpoczynają od wizyty na probostwie w sąsiedniej wsi Jabłonna. Następnie "bery" ruszają na objazd, a do odwiedzenia mają ponad 120 gospodarstw. Korowód pokonuje ponad 30 kilometrów.


Oprócz niedźwiedzia w korowodzie idą kominiarze, diabły, konie, policjant, gospodarz i baby. Ciekawostką jest to, że w korowodzie mogą brać udział tylko mężczyźni. W każdym gospodarstwie goście otrzymują zapłatę: pieniądze, jajka, zboże i inne produkty.

To co zbiorą "bery" przeznaczają na zabawę kończącą karnawał, w której mogą uczestniczyć wszyscy mieszkańcy wsi. Takie kolędowanie po wsi to spory wysiłek bo w każdym gospodarstwie należy zaśpiewać i zatańczyć. Dlatego mieszkańcy doceniają wysiłek przebierańców i chętnie ich goszczą u siebie.


Przebierańcy kolędują do późnych godzin popołudniowych. Niektórzy już zastanawiają się jak uda się korowód za rok...

(tekst pochodzi z http://wolsztyn.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1290847,powiat-grodziski-przebierancy-odwiedzali-domy-i-zbierali,2185855,id,t,zid.html#galeria)